ODPOWIEDŹ
Takie „pożyczenie” w prawie pracy określa się jako powierzenie pracownikowi mienia. Pracownik powinien wyrazić zgodę na powierzenie mu mienia z obowiązkiem zwrotu lub dokonania rozliczenia. Mienie, w tym przypadku telefon, należy wydać pracownikowi w taki sposób, aby mógł sprawdzić w jakim jest stanie.
Choć zgoda pracownika na przyjęcie odpowiedzialności za mienie powierzone nie musi być odrębnie sformułowana i wyrażona warto jednak potwierdzić to na piśmie. Pozwoli to na uniknięcie ewentualnych problemów, w przypadku kontroli stanu powierzonego przedmiotu lub jego uszkodzenia.
Wynika ona z samego faktu przyjęcia określonego składnika mienia pracodawcy do używania i sprawowania nad nim pieczy. Z reguły wymagane jest pisemne potwierdzenie tych okoliczności przez pracownika. Pozwala to na późniejszą kontrolę stanu technicznego rzeczy, która została została pracownikowi powierzona.
UZASADNIENIE
Zgodnie z art. 124 Kodeksu pracy pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się:
- pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności,
- narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze,
- inne rzeczy
– odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu.
W wyroku SN z 24 stycznia 2017 r. (sygn. akt II PK 306/15) Sąd Najwyższy stwierdził, że „ (…) pracownik, któremu powierzono mienie w prawidłowy sposób, ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 124 k.p., choćby nawet nie podpisał deklaracji o przyjęciu tej odpowiedzialności. Istotna jest bowiem rzeczywista zgoda pracownika na przyjęcie owej odpowiedzialności, wynikająca wprost lub pośrednio z uzgodnienia rodzaju pracy w umowie o pracę, a wyrażona na tyle wyraźnie, by nie budziła wątpliwości oraz to, by powierzenie mienia nastąpiło w taki sposób, aby pracownik wszedł w jego rzeczywiste posiadanie i mógł nim dysponować w warunkach zapewniających możliwość zabezpieczenia mienia przed dostępem osób nieupoważnionych i utrzymania mienia
w stanie zgodnym z jego przeznaczeniem, a następnie dokonać jego zwrotu lub wyliczyć się z niego.”
Niezależnie od tego czy szkoda została wyrządzona umyślnie czy też „przez przypadek” pracownik odpowiada za nią w pełnej wysokości. Rozumie się przez nią zarówno rzeczywistą stratę, jak i utracone korzyści.
Z odpowiedzialności tej pracownik będzie zwolniony tylko w przypadku, jeśli udowodni, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności w skutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających jego zabezpieczenie.
Przykład
Pracownik ma obowiązek zostawiać po pracy powierzony mu telefon w zamykanej szafce. Jednak przez roztargnienie zapomniał o jej zamknięciu i następnego dnia rano okazało się, że sprzęt zginął. W takiej sytuacji pracownik musi pokryć powstałą szkodę w pełnej wysokości.
Inaczej sprawa się ma, w jeśli pracodawca każe pracownikowi zostawiać telefon w pracy, ale nie zapewnia mu miejsca do jego bezpiecznego przechowania, np. zamykanej szafki. Wówczas za utratę powierzonego mienia odpowiadał będzie pracodawca.
Odpowiedzialność taka dotyczy każdego mienia pracodawcy powierzonego tylko jednemu pracownikowi z obowiązkiem zwrotu lub do wyliczenia się. Jeśli do składnika mienia dostęp ma nieograniczona liczba pracowników nie mamy do czynienia z powierzeniem mienia pracownikowi – przykładowy telefon leży w miejscu ogólnodostępnym np. na biurku jednego z pracowników i nie każda osoba wchodząca do pokoju może z niego skorzystać lub go zabrać.
Podstawa prawna: art. 124 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy
(tekst jednolity: Dz.U. z 2018 r. poz. 917 z późn.zm.).